Recommended Posts Share Witam!Miałem okazje być wczoraj na Eliminacjach Mistrzostw Polski w wyścigach na 1/4 mili. Bardzo sympatyczna impreza. Przygotowałem dla was małą fotorelację tu Polecam! Motocykle też były. oficjalne informacje tuCo dziwne motocykle (nawet hayabusy z przedłużonymi wahaczami) były wolniejsze od samochodów. Było to dla mnie niemałe zdziwienie :biggrin: .... Quote Link to comment Share on other sites Share Tu juz pewnie nie chodzilo o moc silnka. Samochody sa ciezsze i maja szersze "kapcie" a co za tym idzie, maja wieksza przyczepnosc... pewnie z tego motocykle przegrywaja na 1/4 mili Quote Link to comment Share on other sites Author Share Tak to na pewno dla tego. Zauważyłem że w tych wyścigach tak naprawde nie moc sie liczy tylko kombinacja wielu czynników jak nawierzchnia opony stosunek moc/masa, zawieszenie itp. Samochody z klasy MINI (poj. do 1550cm3) niekiedy osiągały lepsze czasy niż samochody z klasy MINI + (poj do 1550cm3 i turbospżarka). Dlatego w tym sporcie nigdy nic nie wiadomo :biggrin: Quote Link to comment Share on other sites Share no niestety jak ma sie po 800-1000 koni to glownym problemem staje sie trakcja...u nas jeszcze nie stosuje sie klejow... jeszcze :biggrin:poczekajcie jka ktos zrobi dobra nawierzchnie i chlopaki od dragow przestana sie slizgac... wtedy ich fury caczna fruwac w powietrzu... (przynajmniej przednim zawieszeniem... :) :D Quote Link to comment Share on other sites Share no niestety jak ma sie po 800-1000 koni to glownym problemem staje sie trakcja...u nas jeszcze nie stosuje sie klejow... jeszcze :)No a wlasnie, ze lali klej tyle, ze dopiero w finalach. Ale i tak kiszka była, bo generalnie po każdym starcie należałoby szczotkami przejechać i posprzątać drobinki z opon. Jak po samochodach startowaliśmy motocyklami to był jeden wielki buks na starcie i oczywiście strata z poślizgu. Szkoda bo można było pewnie lepsze czasy wykręcić. Ale i tak fun był jak nie wiem co :lalag: Quote ******************** Triumph Speed Triple :-) Link to comment Share on other sites Share No a wlasnie, ze lali klej no to sie poprawia... :)moze niedlugo wogole poloza jakas specjalna nawierzchnie :lalag: Quote Link to comment Share on other sites Share przecież 1/4 mili w polsce to prawie kompletna amatorka ze strony organizatorów (mam na myśli nawierzchnię) - gdzie na mistrzostwach na ćwiartę startują samochody 4x4 z lepszymi wynikami od tylnonapędówek? oczywiście w polsce... Quote Link to comment Share on other sites 3 weeks later... Share Ha! Do fotorelacji można dołączyć jeszcze jedno zdjęcie, które figuruje na stronie nr 82 w najnowszym wydaniu MOTOCYKLa (wrzesien 2006), ktory podsumowuje wyscigi w Pruszczu Gdańskim. Na zdjeciu (nieskromnie) ja i MarcinCBR600 :bigrazz: :clap: Normalnie jestem slawny :wink: Quote ******************** Triumph Speed Triple :-) Link to comment Share on other sites Share A ja jeszcze sławniejszy (ale skromny jestem :wink: ) - autografy bedziemy rozsyłać meilami lub listownie :bigrazz: Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites Share ja bylem w lipcowm motocyklu w relacji z Bialej Podlaskiejjeszcze na starym sprzecie gsx-r 600:FOTKA Quote Link to comment Share on other sites Share No tak w lipcowym dali na zdjeciu dwie Suzuki to w nastepnym dla rownowagi dwie Hondy ;-) Quote ******************** Triumph Speed Triple :-) Link to comment Share on other sites Share :cool: tak, tak :) To "Szajba" i blueHayaszajbabusaBył trzeci w Pile i Pruszczu...Teraz ma tajną broń w postaci NITRO (i jescze COŚ);) NITRO-SzajbabusaJuż po testach, gotowy po No1 w Club :flesje: SZAJBABUSA ;) będzie tam napewno,pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
JET & DRAG SHOW - Wyścigi na 1/4 mili + III Runda Fmic.pl Grand Prix Polski 2022 Hosted By scsclub.pl. Event starts on Sunday, 19 June 2022 and happening at Pila Lotnisko, Boleslawiec, WP.
Autorem relacji jest Norbert Stachurski z firmy Sort Oil King of Poland, to wyścigi na dystansie jednej czwartej mili. Obok samochodów, biorą w niej udział również motocykle, które ten dystans pokonują w około dziesięć sekund. Pierwsza runda rozegrała się w dniach 11 – 12 czerwca 2022 roku na torze w Ułężu. W sobotę odbyły się eliminacje, natomiast w niedzielę zarówno biegi eliminacyjne, jak i finałowe. Nowe ustawienia zawieszenia motocykla napawały mnie optymizmem do pobicia czasu sekundy z Broczyna. Pogoda dopisała w stu procentach, wiał lekki wiatr w plecy, asfalt był gorący. Stosunkowo duża ilość zawodników – ponad dziesięciu w mojej klasie, spowodowała, że pierwsza runda King of Poland odbyła ze sporym przytupem i to przez oba dni! Zaczęliśmy sesje eliminacyjną wyjątkowo dzień przed zawodami. Organizator stwierdził bowiem, że będzie to impreza dwudniowa i czasy z eliminacji odbywających się w sobotę, przechodzą na niedzielne zawody. Stało się! Czas zrobiony w Broczynie na GP Polski został przeze mnie pobity i obecnie wynosi Oznacza to osiągnięcie prędkości 250,243 km/h. Zaznaczę, że wynik został ustanowiony na motocyklu klasy street, w której dopuszczalne są jedynie modyfikacje, które nie ingerują w całość konstrukcji motocykla. Musi on również być wyposażony w typowe drogowe opony. Oczywiście nie przyszło to tak łatwo bo mój motocykl – Suzuki GSX-R 1000 L7 jest bardzo mocny i lekkie zmiany w zawieszeniu spowodowały pewną zmianę w wyczuciu gazu, a każdego ustawienia trzeba się nauczyć na nowo. Finalnie zawody ukończyłem na trzecim miejscu. Lepszym okazał się Sebastian Piórkowski oraz Jarosław Kalata, a po piętach deptał nam Sławomir Detmer. Dla wszystkich wielkie gratulacje ponieważ walka w klasie street do 999 cm3 jest w tym sezonie wyjątkowo zacięta co sprawia, że sport staje się jeszcze bardziej emocjonujący i trzyma w napięciu do biegu finałowego. Krzysztof BrysiakPasją motocyklową zarażony od dziecka, kiedy to wyobraźnię rozpalała Cezet 350 sąsiada. Zwolennik spokojnej jazdy, lubiący zachwycać się mijanymi widokami. Miłośnik prostych, klasycznych maszyn, potrafiący zachwycić się również nowoczesnym designem, w szczególności włoskim. Lubi przede wszystkim wyprawy w małym, kilkuosobowym gronie oraz samotne ucieczki od cywilizacji, hałasu i zgiełku. Dlatego też chętnie odkrywa wschodnie tereny Polski. W podróży nie rozstaje się z aparatem, bo fotografia to jego drugie hobby.
Koledzy - zapaleni ścigacze samochodowi, zwrócili sie do mnie z prosbą o pomoc przy zbudowaniu maszyny startowej, mierzącej czas itp dla obsługi amatorskich wyścigów na "1/4 mili". Urządzenie powinno być w miare przenośne bo lokalizacja toru jest tymczasowa
Dwa tygodnie temu byliśmy w Jordanii, tydzień temu w Kenii, a dziś wybieramy się do USA. Narodowy sport motorowy w tym kraju to wyścigi na 1/4 mili (i trochę NASCAR). Są oczywiście profesjonalne imprezy z dragsterami za miliony dolarów, ale są też takie z limitem do 3000 dolców – i te są najciekawsze. Oto Roadkill 3k Hooptie Challenge. Znany program youtube’owy Roadkill reklamuje swoją imprezę ćwierćmilową jako „Prawie jak wyścigi Lemons, tylko jeszcze gorsza”. Wyścigi Lemons to niezwykle popularna w USA seria, w której ścigają się po torze auta warte nie więcej niż 2000 dolarów. Tu limit wynosi 3000 „zielonych”, a cel jest tylko jeden: przejechać jak najszybciej dystans 402 m, czyli 1/4 mili – to najpopularniejsza w Stanach odległość między skrzyżowaniami, stąd akurat taki odcinek. Sprawa jest prosta: samochód musi być lekki i mieć mocny silnik. Nie musi być natomiast ani szczególnie aerodynamiczny, ani przesadnie trwały – musi wytrzymać 15-20 sekund jazdy z gazem w podłodze i to tyle. Sędziowie w postaci prowadzących programu Roadkill oceniają czy samochód rzeczywiście jest wart 3000 dolarów lub mniej. W szczególności cenione są jak najgłupsze przeróbki: montaż ogromnego turbo do małego, wolnossącego silnika, montaż diesla z vana do samochodu osobowego (i wielkie turbo!!!) albo absurdalny swap silnika. Jednym z samochodów, który zyskał szczególne uznanie sędziów był Chrysler Voyager I generacji z włożonym silnikiem z Dodge’a Neona SRT-4. Oto film z wydarzenia, potem będą zdjęcia Oczywiście większość uczestników woli startować w kategorii tylnonapędowej. Tu Chevrolet Malibu turbo i kamper wyścigowy. Tu widzimy Forda Thunderbirda z dość niecodziennym dolotem i silnikiem chyba z jakiegoś starego pickupa – w każdym razie ma gaźnik, a Thunderbird tej generacji miał już wtrysk. Chevrolet Caprice, zapewne wcześniej był wykorzystywany w imprezach typu Destruction Derby. W tle widać wyścigowego Saaba 9-3 cabrio. Trwa intensywna naprawa przed startem, tzn. dwóch naprawia, a czterech się przygląda i dogaduje. Jak w Polsce! Być może najciekawszy pojazd na zawodach: AMC Gremlin przerobiony na hot-roda najtańszą możliwą metodą. Przez usunięcie paneli nadwozia. A pod maską – ciężarowy diesel 6-cylindrowy. Tak trzeba żyć. Na uwagę zasługuje układ dolotowy i grill z pick-upa z lat 50. To chyba jakiś wojskowy pojemnik. To prawdopodobnie Toyota Hilux I generacji (Toyota Truck)… albo Datsun… trudno powiedzieć, bo z oryginału niewiele zostało. Swoją drogą – po co te poszerzenia, skoro wóz jedzie tylko na wprost? Tu chyba jest napisane VORTEC. A oto Chevrolet Monte Carlo „Junkyard Turbo”. Ładny dolot. Na imprezie z tej serii spotyka się jeszcze dziwniejsze pojazdy, np. Suzuki Samuraia z silnikiem V8 z pickupa. Ogólnie widać, że Amerykanom nie brakuje fantazji. Szkoda tylko, że te auta jeżdżą wyłącznie na wprost. W Polsce mamy własną serię Wrak Race, podczas której trwa realna walka na szutrowo-błotnistych torach – wkrótce odwiedzimy też jedną z imprez z tej serii. Zdjęcia: Łukasz Buko
Film z wyścigów w Olsztynie tam też zmagania ekipy z Giżycka.Zapraszam Marcin Harasymenko .Film i montaż GGF OPTYCZNI
Wyścigi równoległe na dystansie 1/4 mili (402 metry), popularnie zwane ćwiartką to tak naprawdę zawody dla każdego, kto kocha adrenalinę i dreszczyk emocji. Startujący zawodnik ma możliwość sprawdzenia pełnych możliwości swojego motocykla, poznania swoich umiejętności, doszkolenia się oraz konkurowania z innymi. W warunkach ulicznych jest to niemożliwe, gdyż każdego obowiązuje kodeks ruchu drogowego. Mitem jest, że aby wystartować trzeba mieć mocno przerobiony motocykl. Można pojechać na seryjnym sprzęcie. Oczywiście, jak ktoś myśli o wygrywaniu, musi przygotować się na długa drogę w wyścigu zbrojeń, ale od czegoś trzeba zacząć. Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego od 2003 roku organizuje tego typu zawody. Aby wystartować należy założyć konto uczestnika, podając podstawowe dane osobowe oraz wysłać formularz zgłoszeniowy. W przeciągu 24 godzin otrzymamy na skrzynkę mailową link aktywujący konto, po którego kliknięciu dostajemy login oraz hasło do strony zawodnika. Teraz droga jest już szybka. Na głównej stronie SSS znalazła się zakładka „panel uczestnika”. Po wpisaniu loginu oraz hasła dostaniemy możliwość dodania motocykla. W formularzu trzeba podać model, markę, pojemność, zaznaczyć czy motocykl jest doładowany oraz uzupełnić podstawowe dane identyfikacyjne, takie jak numer rejestracyjny, numer i data ważności polisy OC oraz datę ważności przeglądu technicznego. Po potwierdzeniu danych, pojazd zostanie zarejestrowany w bazie. Nie jest to jednoznaczne ze zgłoszeniem się do zawodów. Aby potwierdzić chęć startu w danej rundzie, należy w panelu uczestnika wejść w zakładkę „lista pojazdów” i tam odpowiednim przyciskiem zgłosić motocykl na rundę. Wszystkie te czynności zajmują mniej niż 15 minut. Później dostajemy informację jaką kwotę oraz gdzie i jak należy ją uiścić, aby można było wystartować. Na kilka dni przed zawodami zawodnicy otrzymują krótkie instrukcje, aby ułatwić odnalezienie się na evencie. Motocykle podzielone są na 6 klas, głównie ze względu na pojemność. l Moto – pojemność silnika do 750 ccm, N/A (naturally aspirated – bez doładowania) l Moto Plus – pojemność silnika do 1100 ccm, N/A l Moto Maxi – pojemność silnika powyżej 1100 ccm, N/A l Moto Extreme – z doładowaniem, pojemność dowolna l Moto Chopper V2 – cruiser i chopper (z wyglądu), pojemność dowolna, układ cylindrów V2 lub boxer, z doładowaniem lub N/A l King of Moto - niespełniające wymagań technicznych w innych klasach motocyklowych. Prawo do startu ma również ośmiu najszybszych kierowców z eliminacji z wszystkich klas motocyklowych. Klasa może być rozgrywana pucharowo, startuje 8 najlepszych kierowców z wszystkich klas z eliminacji z uwzględnieniem organizator ma prawo zwiększenia tej liczby do 16 Zawody SSS posiadają swój odrębny regulamin. Każdy zawodnik musi się z nim zapoznać i zaakceptować jego warunki. Z niego dowiemy się o dopuszczalnych modyfikacjach motocykla, obowiązkowym wyposażeniu, warunkach bezpieczeństwa oraz zachowania na imprezie masowej. Regulamin można znaleźć w jednej z zakładek na oficjalnej stronie stowarzyszenia. W każdym sezonie, SSS organizuje kilka imprez, które odbywają się cyklicznie od kwietnia do września mniej więcej co miesiąc. Na koniec sezonu, po finałowej rundzie wyłania się zwycięzca całego sezonu danej klasy, ustalany poprzez sumę punktów uzyskanych za poszczególne miejsce w klasyfikacji generalnej. Ten mini poradnik powinien ułatwić postawienie tego pierwszego kroku do emocji i dobrej zabawy związanej ze startami w wyścigach motocyklowych. Każdy, kto ma motocykl i czuje niedosyt z jazdy po mieście, powinien spróbować zdrowej rywalizacji w niesamowitej atmosferze. Najbliższa, druga runda wyścigów na 1/4 mili SSS odbędzie się 15. maja w Lublinie. To jak? Startujemy!
10:00 - 14:30 eliminacje KING OF POLAND na 1/4 mili 15:00 - półfinały i finały zawodów KING OF POLAND na 1/4 mili 16:30 - rozpoczęcie zawodów KING of the KING's 18:00 - wręczenie nagród, pucharów i zakończenie imprezy. Kolejność rozgrywania półfinałów i finałów: Motocykle: 1. Moto Street, 2. Moto Street Plus, 3. Moto
IV runda 1/4 mili sobota - niedziela Piła, woj. WIELKOPOLSKIE SAMOCHODY, WYŚCIG Zapraszamy na IV rundę Grand Prix Polski 1/4 mili 2019 IV runda Grand Prix Polski 1/4 mili 2019 będzie częścią imprezy AIR MOTO SHOW 2019
wyścigi równoległe na odcinku 402,3m dragowe motory i samochody suzuki hayabusa gsxr yamaha V-max R1 honda cbr civic dodge charger r/t srt8 viper phanton cor
Kalendarz imprez motoryzacyjnych MIX Samochody 4x4 Motocykle ESPORT Wyścigi na 1/4 mili- 3 runda Grand Prix Polski 1/4 mili niedziela Piła, woj. WIELKOPOLSKIE SAMOCHODY, WYŚCIG Zapraszamy na wyjątkowe wydarzenie motoryzacyjne Wyścigi na 1/4 mili- 3 runda Grand Prix Polski 1/4 mili W programie: ➡️ Trzecia runda Grand Prix Polski 1/4 mili Zobaczycie najszybsze auta oraz motocykle z Polski oraz zza granicy. ❗ Startujemy w niedzielę 1 sierpnia od 9:00❗ Cennik: Widzowie- 40 zł od osoby, Dzieci do 12 wstęp wolny Zawodnicy 1/4 mili- zawodnik+pojazd 250 zł, osoby towarzyszące 40 zł Podział klas: -KLASA STREET Samochody: FWD (NA) - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na oś przednią bez doładowania FWD T - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na oś przednią z doładowaniem (turbo, kompresor, nitro) RWD (NA) - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na oś tylną bez doładowania RWD T - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na oś tylną z doładowaniem (turbo, kompresor, nitro) AWD - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na obie osie z doładowaniem lub bez DIESEL - pojazdy z silnikiem diesla bez podziału na napędy z doładowaniem lub bez Motocykle: M1 motocykle do 650cm3 M2 motocykle od 651cm3 do 1000cm3 M3 motocykle powyżej 1000cm -KLASA DRAG Samochody: DRAG FWD NA - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na oś przednią bez doładowania DRAG FWD T - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na oś przednią z doładowaniem (turbo, kompresor, nitro) DRAG RWD - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na o tylną z doładowaniem lub bez DRAG AWD - pojazdy z silnikiem benzynowym napędzane na obie osie z doładowaniem lub bez DRAG DIESEL FWD – pojazdy z silnikiem diesla napędzane na oś przednią z doładowaniem lub bez DRAG DIESEL RWD/AWD - pojazdy z silnikiem diesla napędzane na tylna lub obie z doładowaniem lub bez Motocykle: DRAG MOTO Zapraszamy
Filmik z imprezy w Częstochowie która odbyła się 31.08.2014, sklejone starty zawodników wybrałem te które wydawały mi się najlepsze, jeżeli znajdę całość to
Reklama Wiadomości 13 lipca 20221 sierpnia 2022wyświetleń: 7301 Są sytuacje na które nikt nie ma większego wpływu. Fatalna pogoda przerwała motoryzacyjną imprezę organizowaną w niedzielę na Lotnisku w Kaniowie. Narastające opady deszczu pokryły płytę solidną warstwą wody. W takich warunkach nie dało się bezpiecznie przeprowadzić konkurencji. Trudno było także liczyć na zadowalającą frekwencję kibiców. Impreza ma być powtórzona. Skomentuj (10)Wydrukuj Oceń 7 / 1 Wyścigi na 1/4 mili i piknik rodzinny w Kaniowie - · fot. Marek Ogrodzki / Wyścigi zaczęły się o godzinie Każdy kierowca mógł mógł sprawdzić swoje możliwości za kółkiem. Nieważny był rodzaj samochodu, a sama obecność i chęć działania. Krótko przed godziną zaczęło mocniej padać. Organizatorzy przerwali na godzinę zawody, licząc na poprawę pogody. Nic jednak z tego. Po godzinie zapadła jedyna rozsądna i słuszna w tej sytuacji decyzja - imprezę definitywnie zakończono. Organizatorzy zapowiadają kolejną edycję na Lotnisku w Kaniowie. Zarówno zawodnicy jak i kibice liczą na zdecydowanie lepsze warunku. - Mimo szczerych chęci chcielibyśmy kontynuować zawody, jednakże z uwagi na zwiększone natężenie opadów jesteśmy zmuszeni je przerwać. Wasze bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze. Cieszymy się, że tylu zawodników zaufało nam i pojawiło się na lotnisku w dniu dzisiejszym. Dziękujemy za wspólne połączenie sił - bez Was nie byłoby nas tutaj. Tym bardziej cieszymy się, że udało Wam się kilkukrotnie spróbować swoich sił na pasie. Dziękujemy także wszystkim widzom, którzy wytrwale obserwowali kolejne przejazdy. Niestety na pogodę nie mamy wpływu- poinformowała firma Fast VAG, organizator wyścigów na 1/4 mili połączonych z piknikiem rodzinnym. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by powtórzyć tę imprezę w innym terminie jeszcze w tym roku. W ciągu najbliższych dni podamy nową datę. Osobom, które zakupiły bilet jako zawodnik i widz oczywiście gwarantujemy darmowe wejście lub start na kolejnej rundzie - dodają organizatorzy. mp, sid / Skomentuj (10)Wydrukuj Oceń 7 / 1 Reklama PRACA - lokalne ogłoszenia - Tychy, Pszczyna, Czechowice, Bielsko Komentarze Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem. Zobacz także
Zobacz te ZDJĘCIA. W niedzielę 10 września na Północy w Częstochowie odbyły się wyścigi na dystansie 1/4 mili. Wyścigi samochodowe zostały podzielone na kilka kategorii w zależności od pojemności silnika i rodzaju paliwa (benzyna - do 1,6, od 1,6-2,0, powyżej 2,0; diesel - do 2,0, od 2,0 do 2,5, od 2,5 do 3,0, powyżej 3,0 oraz elektryki i open).
Maciej Stanik70 ekip zmierzyło się w sobotę (29 sierpnia) na 1/4 mili. Na starcie stanęły nawet 800-konne samochody. Nie zabrakło również podrasowanych Andrzej Ossowski ściga się dieslem. Jego Audi A3 1,9 TDI nie jest jednak zwykłym ropniakiem. Hatchback ma 417 koni mechanicznych. Na 1/4 mili osiąga prędkość około 200 km/h, jak zapewnia właściciel, na dłuższych odcinka pojedzie dużo, dużo modyfikacje robiliśmy sami – mówi pan Andrzej. - Generalnie wszystko jest ważne: turbina, intercooler, rurki i wszelkiego rodzaju pompowtryskiwacze. Podwozie jest seryjne, ale zawieszenie i hamulce są wzmocnione. Były sytuacje na światłach, że odjechałem dieselkiem Corvecie. Oj, zdziwiony był kierowca – dodaje właściciel Audi Night Łódź. Nocny zlot miłośników motoryzacji przed łódzkim Tulipanem [ZDJĘCIA]O dobrym wyniku na 1/4 mili decyduje nie tylko to, co jest pod maską. - Umiejętności są bardzo ważne – mówi Ossowski. - Przede wszystkim nie można się spinać na początku, by nie opóźnić startu. A później potrzebne jest wyczucie przy zmianie impreza jest pierwszymi od 7 lat legalnymi wyścigami na ćwierć mili w Łodzi. Na zamkniętym odcinku alei Ofiar Terroryzmu 11 września pojawiło się mniej więcej 70 ekip, biorących udział w wyścigach i masa widzów. Niestety, nie wszystko poszło po myśli organizatorów z Automobilklubu polowała na amatorów nielegalnych wyścigów [ZDJĘCIA]Zgodnie z planem wyścigi miały wyglądać odrobinę bardziej spektakularnie. Na starcie miały równolegle stawać dwa auta, po sygnale startować i rywalizować do mety. Nie dojechały jednak barierki, które miały oddzielać dwa tory, przez co organizatorzy musieli zmodyfikować regulamin. Sądziliśmy, że jest wszystko załatwione, mieliśmy obiecane płotki, ale nie dojechały. Na pół godziny przed imprezą nie dostaliśmy zatem pozwolenia na start równoległy, dlatego podjęliśmy decyzję, że puszczamy wszystkich pojedynczo. Rywalizacja polega zatem na czasówkach – tłumaczy Witold Prószyński prezes Auto Koło Centrum. - Następnym razem wszystko pójdzie tak jak wszystko, Witold Prószyński zauważa, że wyścig jest sukcesem na skalę przerwała nocny drift ulicami Łodzi. Kierowcy dostali mandatyPochodzę z Warszawy i muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem, tego co tutaj się dzieje. Łódź to idealne miejsce do takich imprez – przyznaje godz. do 19 odbywają się przejazdy eliminacyjne. Od godz. 19 do ekipy, które uzyskały w swoich klasach (np. napęd na tył, napęd na cztery osie itp.) najlepsze czasy zmierzą się w finale.
Bezpieczne wyścigi Ułęż 2014 ProTurbo 1/4 mili drag race. Bezpieczne wyścigi Ułęż 2014 ProTurbo 1/4 mili drag race
Już w niedzielę (15 maja) lotnisko w Broczynie koło Czaplinka debiutuje w roli zlotu motoryzacyjnego z legalnymi wyścigami na 1/4 mili. SCS Szczecinek zaprasza wszystkich na zlot motoryzacyjny na dawnym lotnisku w Broczynie koło Czaplinka. Start w niedzielę (15 maja) o godzinie 10. To spotkanie pasjonatów motoryzacji w jednym miejscu: chill, grill i wyścigi. Zlot bez podziału na marki , czy pojazdy. Organizatorzy zapraszają wszystkich czy to z samochodami, czy motocyklami, czy klasyki, czy nowe auta, Impreza jest otwarta dla publiczności. Główną atrakcją spotkania będą legalne wyścigi na 1/4 mili, a podczas nich druga runda Grand Prix Polski 1/4 mili. Zobaczycie w akcji najszybsze auta oraz motocykle z PL oraz zza granicy. Ponadto strefy klubowe i gastronomia. Wstęp kosztuje 30 zł od osoby. - Dla niezdecydowanych również będzie istniała możliwość zarejestrowania się na miejscu w dniu zawodów – mówi Tomasz Pevo Stańczyk z SCS Szczecinek. - Pozostałych zachęcamy do spakowania grilla, ekipy znajomych i spędzenia z nami słonecznej niedzieli w klimacie motoryzacyjnym. Każdy z Was wjeżdża na teren imprezy i tworzy jej klimat. Niewątpliwą zaleta Lotniska w Broczynie jest jego ogromny teren i nawierzchnia do zawodów. Nawierzchnia to równy asfalt co daje bardzo dobrą przyczepność co wyścigów na 1/4 mili, jak również długość toru, którą przygotujemy to 1,5 km co daje swobodną możliwość ofertyMateriały promocyjne partnera
Wyścigi samochodowe w Katowicach. Tym razem w stu procentach legalne. 22 sierpnia – lotnisko na Muchowcu. Udział w nich jest bezpłatny. W ramach Silesia Race Challenge zorganizowane zostaną wyścigi na dystansie 1/4 mili. Udział bezpłatny. Impreza odbywać się będzie od godz. 15 do godz. 20. Jest to wydarzenie pilotażowe.
Wyścigi równoległe, lub jak kto woli, wyścigi ¼ mili to najmłodsza dyscyplina sportu samochodowego. Zaledwie od 2003 roku rozgrywane są oficjalne mistrzostwa Polski. Brak imprez z tej kategorii w najbliższym czasie. zlot audi a3 alufelga auto nostalgia skaryszew zakończenie sezonu 2011 tychy producent audi a3 ultimate zloty motoryzacyjne impreza motoryzacja monster jam zlot auto nostalgia lotnisko bmw e30 monster x tour europa klasyczne samochody turbo fiat 500 łukasz pojazdy zabytkowe olbrzymie samochody Meet Day | Ji Endo Obu Samasobota, 28 sierpnia 2021 58-370 Wałbrzych, Driving Experience: DRIFT MODE, 13 maja 2021 26-085 Ćmińsk, Driving Experience: szkolenie i trening sportowypiątek, 16 kwietnia 2021 26-085 Ćmińsk, Driving Experience: Mustangiśroda, 14 kwietnia 2021 26-085 Ćmińsk, runda Pucharu Zimy - SJS Driving Experiencesobota, 6 lutego 2021 26-085 Ćmińsk,
Jedna czwarta mili – sport, tuning, eMOCje. 11 lip 09 08:00. Wyścigi równoległe na dystansie 1/4 mili na dobre zagościły w polskim sporcie motorowym. Od kilku lat kierowcy mogą sięgać po mistrzowskie tytuły w imprezach organizowanych przez Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego. Emocji nie zabraknie także w sezonie 2009!
Reklama Wiadomości 13 lipca 20221 sierpnia 2022 Są sytuacje na które nikt nie ma większego wpływu. Fatalna pogoda przerwała motoryzacyjną imprezę organizowaną w niedzielę na Lotnisku w Kaniowie. Narastające opady deszczu pokryły płytę solidną warstwą wody. W takich warunkach nie dało się bezpiecznie przeprowadzić konkurencji. Trudno było także liczyć na zadowalającą frekwencję kibiców. Impreza ma być powtórzona. Skomentuj (0)Wydrukuj Oceń 2 / 0 Wyścigi na 1/4 mili i piknik rodzinny w Kaniowie - · fot. Marek Ogrodzki / Wyścigi zaczęły się o godzinie Każdy kierowca mógł mógł sprawdzić swoje możliwości za kółkiem. Nieważny był rodzaj samochodu, a sama obecność i chęć działania. Krótko przed godziną zaczęło mocniej padać. Organizatorzy przerwali na godzinę zawody, licząc na poprawę pogody. Nic jednak z tego. Po godzinie zapadła jedyna rozsądna i słuszna w tej sytuacji decyzja - imprezę definitywnie zakończono. Organizatorzy zapowiadają kolejną edycję na Lotnisku w Kaniowie. Zarówno zawodnicy jak i kibice liczą na zdecydowanie lepsze warunku. - Mimo szczerych chęci chcielibyśmy kontynuować zawody, jednakże z uwagi na zwiększone natężenie opadów jesteśmy zmuszeni je przerwać. Wasze bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze. Cieszymy się, że tylu zawodników zaufało nam i pojawiło się na lotnisku w dniu dzisiejszym. Dziękujemy za wspólne połączenie sił - bez Was nie byłoby nas tutaj. Tym bardziej cieszymy się, że udało Wam się kilkukrotnie spróbować swoich sił na pasie. Dziękujemy także wszystkim widzom, którzy wytrwale obserwowali kolejne przejazdy. Niestety na pogodę nie mamy wpływu- poinformowała firma Fast VAG, organizator wyścigów na 1/4 mili połączonych z piknikiem rodzinnym. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by powtórzyć tę imprezę w innym terminie jeszcze w tym roku. W ciągu najbliższych dni podamy nową datę. Osobom, które zakupiły bilet jako zawodnik i widz oczywiście gwarantujemy darmowe wejście lub start na kolejnej rundzie - dodają organizatorzy. mp, sid / Skomentuj (0)Wydrukuj Oceń 2 / 0 Reklama Komentarze Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem. ZOBACZ TAKŻE
Wyścigi na 1/4 mili -- Rzeszów CUP 2014 (25.05.2014)W filmiku wykorzystane zostały moje własne nagrania wideo. Podkład muzyczny: CCR - I Heard It Through the
Tym razem w stu procentach legalne. 22 sierpnia – lotnisko na Muchowcu. Udział w nich jest bezpłatny. *** W ramach Silesia Race Challenge zorganizowane zostaną wyścigi na dystansie 1/4 mili. Udział bezpłatny. Impreza odbywać się będzie od godz. 15 do godz. 20. Jest to wydarzenie pilotażowe. Ulica Lotnisko w Katowicach przez wiele lat była miejscem, gdzie spotykali się miłośnicy szybkich samochodów, by sprawdzić ich moc w praktyce. Po modernizacji układu drogowego i uspokojeniu ruchu nie ma już takiej możliwości. Mieszkańcom nie dokucza hałas. Zamiast tego zagrożeniem okazały się wyścigi organizowane całkowicie nielegalnie – w innych punktach miasta. Wiedząc, że miłośnicy szybkich samochodów nie mają gdzie bezpiecznie organizować swych zmagań, policjanci postanowili przeprowadzić eksperyment. Silesia Race Challenge pokaże, czy można fani samochodowych wyścigów będą chcieli korzystać z realizacji swej pasji w tej formule. Zasady są proste. Dwóch kierowców ustawia swoje samochody na linii i rusza na sygnał startera. Wygrywa ten, który jako pierwszy pokona dystans 1/4 mili, czyli nieco ponad 400 m. Impreza będzie w pełni zabezpieczona. Nad jej bezpiecznym przebiegiem czuwać będą policjanci z drogówki, strażacy, ratownicy medyczni i sędziowie sportu samochodowego z tyskiego automobilklubu. – Jako Automobilklub Ziemi Tyskiej nieustannie działamy, by odkłamać tezę, że spragnieni emocji kierowcy nie mają gdzie się wyszaleć. Dzięki wieloletniej i owocnej współpracy z FCA Poland, organizujemy liczne zawody na torze w Bieruniu, na których swoje umiejętności, w bezpiecznych warunkach, może sprawdzić praktycznie każdy kierowca. Wystarczy sprawny i ubezpieczony samochód oraz kask. Silesia Race Challenge na Lotnisku Muchowiec to nasz kolejny wkład w podnoszenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym – tłumaczy Grzegorz Wróbel z Automobilklubu Ziemi Tyskiej. Udział w Silesia Race Challenge jest darmowy. Zgłaszać można się za pośrednictwem strony wydarzenia na Facebooku. By ją odnaleźć wystarczy wpisać „Silesia Race Challenge”. Zapisywać się można również na stronie gdzie jest specjalny formularz. Więcej informacji (w tym podział na klasy pojazdów) – na wspomnianych stronach. Podkreślamy, że zapisywać się można wyłącznie za pośrednictwem formularza. Impreza organizowana jest przez Fundację Automobilistów, Automobilklub Ziemi Tyskiej i Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach. *** Redaktor naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak. Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: poczta@ lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś. *** Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb. *** Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW. Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis Zapraszamy. *** Fot. Jakub Tuszyński, AZT.
W niedzielę, 28 sierpnia na lotnisku w Kaniowie ponownie odbyła się impreza Fast VAG, czyli wyścigi na 1/4 mili i piknik rodzinny
Jedni skaczą na bungee, drudzy uciekają przed policją, a jeszcze inni dzwonią na różne infolinie, żeby kłócić się z konsultantami. Po co? W poszukiwaniu emocji. Adrenalina uzależnia i każdy ma inny sposób na to, żeby wstrzyknąć ją sobie do krwiobiegu. Czasem wystarczy znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej godzinie by zrozumieć jedno - nawet wyścigi potrafią być bardziej emocjonujące od lotu w płonącym samolocie. Zależy tylko jakie. ¼ mili to dokładnie 402,336 m. Ponoć właśnie tyle wynosi odległość pomiędzy skrzyżowaniami w przeciętnym, amerykańskim mieście. Mało tego – taka trasa wystarczy, żeby człowiek o słabych nerwach wyszedł z samochodu z wytrzeszczem oczu i nadciśnieniem. W całej zabawie chodzi o to, żeby przebyć ten odcinek w jak najkrótszym czasie. Polacy pozazdrościli Amerykanom i też postanowili podkręcić osiągi swoich samochodów do granic możliwości oraz udowodnić wszystkim, że zabawki z wesołych miasteczek są przy nich fascynujące jak gotowanie ziemniaków. To jednak nie znaczy, że od samego początku wszystko szło gładko. Zaczęło się od nielegalnych, nocnych wyścigów na ulicach miast. Ludzie byli szczęśliwi, że mogli się ścigać, a drogówka miała co robić – choć ona nie była już specjalnie szczęśliwa z tego powodu. Całość niestety z bezpieczeństwem nie miała zbyt wiele wspólnego, a zaczynała cieszyć się coraz większym powodzeniem. Dlatego trzeba było coś z tym zrobić. To zabawne, ale prawda jest taka, że im bardziej chce się ograniczyć jakieś zjawisko, tym bardziej przybiera ono na sile – dokładnie tak było z nielegalnymi wyścigami na ćwierć mili. W takim razie po co się męczyć, skoro można wyjść ludziom naprzeciw? W 2004 roku Stowarzyszenie Sprintu Motorowego oraz PZMot zorganizowali pierwsze, legalne wyścigi na ¼ mili na torze w Modlinie. To był strzał w dziesiątkę – nie dość, że na mistrzostwa dotarło mnóstwo zawodników, to jeszcze impreza najzwyczajniej w świecie się przyjęła. I jeszcze te samochody... silniki tak im ryczały, że w polskich wsiach aż wszystkie kury wypłoszyło. Do tego na tym bądź co bądź krótkim odcinku auta osiągały przyspieszenia, którymi nie wzgardziłby startujący Concorde – od potężnych przeciążeń dusza wręcz krzyczała. Tylko co trzeba zrobić, żeby zostać dopuszczonym do takiego wyścigu? Na początek wystarczy spełnić trochę wytycznych dotyczących bezpieczeństwa i... to by było w sumie na tyle! Tak naprawdę pojemność skokowa silnika i rodzaje dokonanych przeróbek nie mają większego znaczenia. Można skleić ze sobą dwa auta, a i tak będzie dobrze. Przynależność do poszczególnych klas zależy w sumie głównie od rodzaju motoru, napędu oraz od doładowania silnika – jego rodzaju i od tego czy w ogóle zostało zastosowane. Dopuszczalne jest używanie kompresorów, turbosprężarek oraz wtrysku podtlenku azotu. Mało tego - można też skusić się na kombinację wszystkich trzech. Prawdziwa zabawa zaczyna się, gdy jeszcze ta cała technologia opakowana jest w jakieś niepozorne nadwozie – zespół Dunlop No Limit VTG wie coś o tym. Team ma w swojej stajni półciężarówkę – GMC Typhoon. Auto wygląda jak furgonetka listonosza Pata, ma swoje lata i powala ludzi na kolana ze śmiechu. Do czasu, aż wystartuje w sprincie na ¼ mili. Silnik dwie turbiny Turbonetics, podtlenek azotu, przekonstruowany układ zapłonowy i 1234KM - ten samochód nie jeździ, on się teleportuje zostawiając przy okazji racjonalne myślenie na linii startu. Konkurencję zresztą też, bo w swojej karierze ta półciężarówka zgarnęła już to, na co zasłużyła. Śmiało można powiedzieć, że wyścigi równoległe są właśnie takie jak GMC od Dunlop VTG – zaskakujące z dużą dawką pieprzu. I wcale nie trzeba siedzieć w aucie, żeby się spocić. Nie trzeba też skakać na bungee, uciekać przed policją, ani dzwonić na infolinię, żeby kłócić się z konsultantami. Wystarczy po prostu przyjść popatrzeć.
Sprawdź stan na 4 listopada 2023 - Nie ma co ukrywać, że dla większości kierowców zmierzenie się z kultowym dystansem (1/4 mili, czyli 402,3 m) to spore wyzwanie. W wyścigach nie chodzi
Motocyklowe wyścigi na 1/4 mili chyba nie są zbyt popularne w naszym kraju?-Faktycznie mało popularna dyscyplina. A szkoda, bo na takich wyścigach dużo się dzieje. Można obejrzeć pojazdy, które ludzie budują/ulepszają i potem biją rekordy czasow e osiągając niesamowite prędkości samych wyścigów zawsze są dodatkowe atrakcje. Więc jak komuś się znudzi oglądanie startujących samochodów i motocykli, to zawsze może znaleźć sobie inne zajęcie. Skąd wziął się pomysł, by spróbować swoich sił w takiej dyscyplinie?-Zabawna sytuacja, bo koleżanka mnie namówiła. Pamiętam, że byłam stanowczo na "nie", bo gdzie ja tam mam startować w zawodach, skoro nawet z pod świateł nie umiem ruszyć (śmiech). Nota bene mnie namówiła, zgarnęłyśmy jeszcze Gosię i poleciałyśmy we trzy. Przyznam, że to była naprawdę dobra stanęłyśmy na podium i szczęśliwe wróciłyśmy do domu zdobywając mnóstwo wiary w swoje umiejętności. Dlaczego warto?-Po pierwsze uważam, że jest to niesamowita zabawa i można pozn ać naprawdę dużo fascynujących ludzi. Po drugie oswaja z motocyklem i pozwala poznać jego gazem: trzeba dobrze odkręcić, aby szybko pojechać. Ale też nie można za szybko, aby nie podnieść przedniego koła. Wszystko musi być z wyczuciem-Operowanie sprzęgłem: Uczysz się w odpowiednim momencie zmieniać biegi. W końcu trafiasz na idealny moment, aby zadziałać i lecisz tylko się tego i trenujesz, aż w końcu wyczujesz wszystko i wiesz co zrobić przy jakich lecisz na maksa ile fabryka dała i przestaje ona przerażać. Takie rzeczy sa pomocne, gdy potem jedzie się na bawię się jeszcze w "torowanko" i zauważyłam różnice, kiedy jeździłam bez startów na 1/4 mili i potem gdy już startowałam. Progres zrobiłam okazji dodam, że gdy się stoi na starcie, to człowiek się tak skupia na tym, aby mieć płynny start, że zapomina o publiczności. Także dla tych co sie stresują, bo ludzie patrzą, to nie ma co panikować. Możecie mi wierzyć ze to ostatnia myśl jaka przychodzi do głowy ;) Jak się przygotować do takiego startu? Czy modyfikujecie jakoś motocykle czy jedziecie seryjnymi?-Ja akurat jeżdżę na seryjnym motocyklu, bez żadnych mogłabym zmienić napęd, aby szybciej mi się wbijał na obroty, albo dodać quickshifter, aby szybciej zmieniać biegi, ale uważam że nie ma to sensu, bo jednak to kierownik musi umieć dobrze wykorzystać maszynę, a nie dobrze wyposażony motocykl poniesie kierownika. Ale to tylko moje ogólnie jest sporo. Są takie gdzie jeżdżą motocykle na długich wahaczach, albo już takie full doposażone które jeżdżą z nitro. No i oczywiście seryjne z podziałem na akurat startuję w street junior do 601 poj. w Pucharze Polski w Wyścigach Równoległych, gdyż jeżdżę na CBR 600rr. Potem są do 750 poj, litr, itd itpKażdy znajdzie coś dla pewnie jak zawsze... zaczyna się niewinnie na drogowych oponach i w standardowych owiewkach.. a z czasem zaczynają się ulepszenia?-To zależy co chcesz uzyskać. Dla mnie to jest głównie trening, aby dobrze potem jeździć na torze i wiedzieć na co mogę sobie pozwolić i ile mój motocykl startów na 1/4 mili nie zmieniam opon, jeżdżę na zwykłych akurat mam zamontowane, gdyż mój motocykl kiedyś był typową "torówką". Po niemiłej przygodzie, na drugim motocyklu, musiałam trochę go przerobić, aby stał się motocyklem planuję żadnych modyfikacji. Po prostu chce przyjeżdżać z ulicy jak będę miała ochotę (bo tak to właśnie wygląda). Stanąć na starcie i pojechać najszybciej, jak można dłubać przy maszynie i go ulepszać, ale to są już inne klasy, do których raczej nie przystąpię. Mnie interesuje tylko najbliższe starty? I gdzie możemy spróbować swoich sił?-20 maj zbliżają się starty w Śniatowie, które organizuje KKM Kamieński Klub Motoryzacyjny .Polecam dziewczynom, ponieważ jako jedyni mają klasę dla kobiet. Sama w niej potem 4 rundy Pucharu Polski w Wyścigach odbywają się 25-27 maj w Białej Podlaskiej. Kolejne są w Toruniu, Grodnie i Katowicach. My tam będziemy: Ja i moje kompanki Gosia i Asia :) Zawsze razem zapraszamy do udziału i sprawdzenie jak to Żaneta Lipińska-Patalon
MxLH.